Martyna Wojciechowska jest dziennikarką oraz podróżniczką, która przez lata prowadziła emitowany w TVN program "Kobieta na krańcu świata". Gdy ogłoszono, że show nie pojawi się w nowej, jesiennej ramówce, fani byli zdruzgotani. Wojciechowska wytłumaczyła jednak, że potrzebuje nieco czasu dla najbliższych, chce również skupić się na innych swoich projektach, stąd konieczna jest przerwa w emisji formatu.
Ostatnio dziennikarka pochwaliła się wspaniałą nowiną, tuląc ciążowy brzuszek. Fundacja Wojciechowskiej zbuduje dom dla usamodzielniających się matek - budynek powstanie na warszawskim Ursynowie.
Podróżniczka prężnie działa również w social mediach. Regularnie publikuje wpisy na Instagramie, gdzie obserwują ją ponad 2 miliony internautów. Ostatnio Martyna Wojciechowska pokazała swoje archiwalne zdjęcie. Na fotografii widać podróżniczkę w krótkich włosach i grzywce!
Za chwilę jesień już do nas zawita pełną parą, więc przygotowałam coś specjalnego na pożegnanie lata. I teraz wchodzę ja, cała na błękitno? Zgadniecie ile to zdjęcie ma lat? (...) P.S. Może wrócić do grzywki?! - napisała pod zdjęciem.
Nowe zdjęcie Wojciechowskiej wzbudziło mieszane reakcje. Część internautów orzekła, że grzywka bardzo jej pasowała, inni zaś żartowali z fryzury podróżniczki. Komentujący jednogłośnie orzekli, że zdjęcie Martyny Wojciechowskiej pochodzi jeszcze z czasów emisji "Big Brothera" (prowadziła trzy pierwsze edycje programu), czyli ma... około 20 lat.
"Powiem tak: im starsza, tym piękniejsza", "Zostań bez grzywki", "Teraz jest zdecydowanie lepiej", "Stylizacja na bawoła afrykańskiego. Też przez to przechodziłam" - pisali jedni.
"Wyglądasz dokładnie tak samo. Parę zmarszczek więcej. Jeśli kobieta jest piękna, to zawsze taka będzie, na nic tu medycyna estetyczna", "Niezmiennie piękna", "Ładnemu we wszystkim ładnie" - komplementowali inni.
Jak Wam się podoba Martyna Wojciechowska w grzywce i krótkich włosach? Powinna do nich wrócić?