Jak dowiedział się "Fakt", w gdyńskim szpitalu Wojciechowska, która długo szukała pomocy u lekarzy w kraju i za granicą, w gdyńskim szpitalu przeszła serię skomplikowanych badań.
- Teraz czekamy na wyniki i jest światełko w tunelu, że wychodzimy na prostą - powiedziała "Faktowi" menedżerka Wojciechowskiej, Katarzyna Frydrych.
Patrz też: Martyna Wojciechowska: Na świecie kobieta kobiecie nierówna?
Dziennikarka czuje się znacznie lepiej i zamierza wrócić do pracy. - Teraz po tygodniowej przerwie, na skrzydłach wróciła do domu do Marysi i pełna energii zaczyna ciekawą współpracę - zdradziła jej menedżerka.