Jak udało nam się dowiedzieć, ojciec Eweliny Arkadiusz Golczyński wraz z żoną Bogumiłą prowadzą gospodarstwo rolne niedaleko Turku (woj. wielkopolskie) o powierzchni 390 ha, które specjalizuje się w hodowli gęsi reprodukcyjnej i rzeźnej, hodowli kaczek i indyków. Biorąc pod uwagę ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego, średnia cena za hektar gruntów ornych w Wielkopolsce to 43 097 zł. Łatwo więc wyliczyć, że sama ziemia jest warta ponad 16 mln zł. Do tego dochodzą zabudowania, sprzęt rolniczy i ferma. Z informacji dostępnych w internecie wynika, że Golczyńscy mają także firmę produkującą wyroby budowlane z betonu.
Ale to nie majątek jest najważniejszy. Ważne, że młodzi się kochają, a ich rodzice znaleźli wspólny język.
– Rodzice Eweliny polubili Daniela oraz jego rodziców. Przez ostatnie tygodnie w związku ze ślubem i weselem bardzo często bywali w Białymstoku i Grabówce – mówi nam znajomy Martyniuków. – Zresztą Danusi i Zenka nie da się nie lubić, więc szybko wszyscy znaleźli wspólny język – dodaje nasz rozmówca.
Eweliną na pewno są zachwyceni Martyniukowie. Zenek cieszy się, że wkrótce będzie dziadkiem, a Danuta, że zyskała córkę.
– Danusia zawsze była przychylna dziewczynom Daniela. Sama nie miała córki, więc chętnie chodziła z nimi na zakupy i rozmawiała na babskie tematy. Ewelinę, która jest miłą, piękną i delikatną dziewczyną, pokochała niemal od razu. Trzyma za nich kciuki – opowiada nasz informator.