Maryla na bazarze w Londynie

2009-04-24 7:00

Maryla Rodowicz jak każda prawdziwa kobieta uwielbia szaleć po sklepach w poszukiwaniu nowych ciuszków. Tym razem na nowe zdobycze poluje w Londynie. Piosenkarka o mały włos nie dostała zawrotu głowy od nadmiaru cudownych rzeczy na jednym z najpopularniejszych londyńskich bazarów Camden Market.

Maryla wie, gdzie w Londynie kupić oryginalne i wystrzałowe ciuchy. Na kilkugodzinne zakupy wybrała Camden Market. To najsłynniejszy londyński bazar, który odwiedzają znane na całym świecie gwiazdy. Rodowicz nie mogła sobie odmówić frajdy szperania w ubraniach, butach i kapeluszach. Powoli przemierzała stoiska z kolorowymi rzeczami. Wybór był naprawdę trudny. Maryla po długim namyśle zdecydowała się w końcu na kupno stylowego białego kapelusza, za który zapłaciła 10 funtów, czyli 49 złotych. Jednak piosenkarkę najbardziej zainteresował strój kolorowego kościotrupa. Rodowicz nie mogła wręcz oderwać od niego oczu. Oglądała go z każdej strony. W końcu postanowiła, że musi go mieć w swojej szafie i bez wahania dała sprzedawcy 35 funtów, czyli ok. 170 zł i cudowny strój należał do niej.

Zadowolona piosenkarka kontynuowała swój spacer po słynnym bazarze. Co chwilę przystawała i oglądała kolejne cudeńka.

- Często robię zakupy w dzielnicy Camden Town, tam są naprawdę odjechane rzeczy - tuż przed wyjazdem do Londynu mówiła "Super Expressowi" Maryla Rodowicz.

Mimo że piosenkarka nie ukrywa swojej miłości do butów, nie zdecydowała się na zakup odjechanych pantofelków. Pewnie woli nową kolekcję od Louisa Vuittona, po którą także pojechała do Londynu.

Rodowicz to prawdziwa szczęściara, że może sobie tak po prostu wyskoczyć do Londynu na szalone zakupy. W dodatku mąż nie miał nic przeciwko wypadowi i sam załatwił formalności związane z wyjazdem. Jaka kobieta nie marzyłaby o takim relaksie...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają