Maryla Rodowicz jest zachwycona urodą Dody (27 l.). Wie, jak ciężko jest utrzymać ciało w ryzach. Sama od lat próbuje zrzucić kilka kilogramów. Z podziwem więc patrzy na takie młode kobiety.
- Doda jest śliczną młodą dziewczyną, taką drobniutką, chudziutką, myślę, że waży maksymalnie 50 kg - mówi Rodowicz w rozmowie z "Super Expressem".
Doda została wyzwana na pojedynek przez modelkę Joannę Krupę. Wszystko przez to, że piosenkarka zaczęła publicznie mówić o sobie jako o chodzącym ideale kobiecości.
Przeczytaj koniecznie: Joanna Krupa wyzywa Dodę na POJEDYNEK: Doda! Pokaż cellulit!
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/exclusive/joanna-dzona-krupa-doda-pokaz-cellulit-aa-yrMq-VodY-vW6V.html
- Niech pokaże swój cellulit! - zachęcała Krupa we wczorajszym "Super Expressie". - Chciałabym zobaczyć ją na żywo, czy rzeczywiście jest taka od A do Z piękna - powątpiewa "Dżołana".
Sama modelka otwarcie mówi o mankamentach swojego ciała. Nie ukrywa, że walczy z cellulitem i w tym roku chciałaby stracić 4 centymetry w obwodzie uda. I do tego samego zachęca Dodę. W końcu nieraz mogliśmy dostrzec lekko pomarszczoną pomarańczową skórkę Doroty, która wystawała spod skąpych strojów...
Jednak tak doświadczona kobieta jak Maryla wie dobrze, że nic nie jest dane na zawsze. Królowa polskiej estrady zwraca uwagę na pewną istotną sprawę. Dorota tak świetnie wygląda, bo jest jeszcze młoda i nie ma "30". Dopiero jak latek przybędzie i nasza skandalistka zostanie mamą, jej wygląd może ulec radykalnej zmianie.
A Rodowicz wie, co mówi, bo jest szczęśliwą mamą trójki dzieci. - Pogadamy, jak będzie miała 30 lat... Jak urodzi trojkę dzieci. Po porodzie zmienia się budowa ciała kobiety - ostrzega Dodę Rodowicz.