Po zakończeniu serialu "Rodzina zastępcza" Maryla Rodowicz skupiła się na zawodzie, za który kocha ją cała Polska. Jak sama mówi, nie wróciła na ekran, bo nikt o to nie zabiegał.
Maryla Rodowicz w filmie "Kogel Mogel"
– Nie było propozycji – wyznała piosenkarka w rozmowie z Pomponikiem. Okazja pojawiła się, kiedy kręcono ostatnią część „Kogla Mogla”, kontynuację kultowej komedii z końca lat 80. Nie wszystko poszło jednak po myśli gwiazdy…
– Miałam zdjęcia próbne i poległam. Byłam nieprzygotowana, nie wiem, może to nie był mój dzień. Byłam słaba, nie przeszłam tego testu – dodała.
Jak dowiedział się „Super Express”, Rodowicz była przymierzana do roli teściowej Piotrusia (Maciej Zakościelny, 42 l.) – ekscentrycznej starszej pani, która wróciła z USA do Polski, by wziąć ślub z mężczyzną poznanym przez internet. Ostatecznie rolę Honoraty otrzymała Dorota Stalińska. Jej duet z filmową córką graną przez Katarzynę Skrzynecką uważany jest za jeden z najmocniejszych punktów filmu. Szkoda, że nie przekonamy się, jak w tej roli wypadłaby Maryla…