Maryla Rodowicz jest na polskiej scenie muzycznej od 55 lat. Kulisy jej kariery mogliśmy poznać między innymi przy okazji dokumentu na temat artystki, który był emitowany na antenie TVP. Wokalistka, mimo upływu lat, wciąż jest uwielbiana przez tłumy i nadal bryluje w mediach. Jest chociażby jedną z jurorek programu "The Voice Senior". To właśnie tam postanowiła usiąść przed kamerą i ujawnić całą prawdę o tym, z czym mierzy się od 30 lat. Jak sama mówi, to jej "największa porażka zawodowa" w długiej i barwnej karierze. - Na pewno porażką dla mnie jest to, że nie kochają mnie media. Radia nie grają moich piosenek i to właściwie od 30 lat. Mimo, że wydaję naprawdę regularnie płyty. No i nic… To jest przykre, to jest moja porażka - wyznała na planie półfinałowego odcinka Maryla Rodowicz, co dla wielu osób może być zaskakujące.
Maryla Rodowicz mierzy się z tym od 30 lat! Usiadła przed kamerą i wyznała całą prawdę. Aż złość wzbiera
Maryla Rodowicz jest chętnie zapraszana do mediów, a jej występy na scenie - na przykład na Sylwestra - są kultowe. Tym bardziej ludzi dziwi to, co powiedziała. Gwiazda tak jednak czuje. Mimo przeciwności, znalazła sposób na utrzymanie kontaktu z fanami i promocję swojej muzyki.
- Na szczęście jest internet. Wrzucam moje piosenki na Facebooka. Właściwie nie ma dnia, żebym nie wrzucała jakiegoś zdjęcia na Instagram. I to mnie ratuje - internet - powiedziała Maryla Rodowicz.
Na Instagramie wokalistkę śledzi blisko 150 tys. osób, na Facebooku - 250 tysięcy, a na TikToku - 280 tysięcy. Liczby faktycznie robią wrażenie, jak na polskie warunki. - I tak to się doturlałam do dzisiaj i trwa to 55 lat, ludzie. Mam bardzo bogate plany i jeszcze was zaskoczę - zapewniła artystka, którą już w sobotę (10 lutego) o godzinie 20:00 w TVP2 widzowie będą mogli zobaczyć w półfinale piątej edycji "The Voice Senior". Sobotni wieczór jest przedostatnim, kiedy widzowie będą mogli śledzić poczynania rozśpiewanych seniorów. Na półfinałowej scenie wystąpi 16 uczestników, po czterech z drużyn: Alicji Węgorzewskiej, Maryli Rodowicz, Haliny Frąckowiak oraz Tomasza Szczepanika. Spośród wszystkich uczestników, każdy trener, wybierze po dwie osoby, które wejdą do wielkiego finału.