Maryla Rodowicz to prawdziwa legenda polskiej estrady. Gwiazda cieszy się olbrzymią popularnością - na jej koncertach pojawiają się tłumy, a ona sama ma masę energii, którą chętnie przekazuje fanom. Po niedawnej operacji Rodowicz dopiero wraca do pełni sił, lecz mimo to nie zwalnia tempa. Już niebawem widzowie zobaczą ją w "The Voice Senior 4". Prywatnie artystka rozwiodła się z Andrzejem Dużyńskim, a jakiś czas temu media obiegły jej zdjęcia z półnagim mężczyzną.
Nie jest tajemnicą, że Maryla Rodowicz kocha luksus - również w przypadku samochodów. Ostatnio opublikowała zdjęcie, w opisie którego wyjawiła, że by kupić swoje pierwsze drogie auto, musiała się zapożyczyć! Jak dowiadujemy się z opisu pod zdjęciem, miało to miejsce w 1977 roku.
I pomyśleć, że jeździłam takim cackiem w '77, sama sobie zresztą kupiłam. Sprzedałam malucha, resztę pożyczyłam i kupiłam. Ale to była radość! Porsche 911 - czerwone, oczywiście - czytamy w opisie pod zdjęciem Rodowicz.
Maryla Rodowicz przez lata była prawdziwą wielbicielką tego modelu. Dopiero problemy zdrowotne skłoniły ją do sprzedaży kolejnej generacji Porsche 911 i zakupu Range Rovera Vogue. Ostatecznie jednak terenowy samochód stał się własnością Andrzeja Dużyńskiego, a Rodowicz postawiła na Land Rovera Discovery Sport w leasingu.
Internauci byli pod wrażeniem! W komentarzach posypały się komplementy oraz liczne stwierdzenia, że Porsche 911 to auto, które idealnie pasuje do Rodowicz. "Porsche bez Maryli - to jak upał bez słońca" - pisał jeden z fanów.
Spodziewaliście się, że w celu zakupu pierwszego luksusowego auta Rodowicz musiała pożyczać pieniądze?