Nikt jednak nie przypuszczał, że Marylę aż tak poniesie fantazja. Gdy zjawiła się na imprezie, nikt nie mógł oderwać od niej wzroku. Nic dziwnego, na głowie miała... no właśnie, niech każdy sam oceni co takiego.
Stylistka Rodowicz tłumaczyła, że inspiracją był obraz Francisco Goi "Sabat czarownic".
Trzeba przyznać, że gwiazda nigdy nie pozwoli na to, aby jej fani się nudzili.