Maryla Rodowicz od lat narzeka na finanse
Nie ma w Polsce osoby, która nie kojarzy Maryli Rodowicz i chociaż kilku jej piosenek. Artystka, która występuje na scenie od 60 lat, mogłoby się wydawać, że ma wszystko, a pieniądze nie spędzają jej snu z powiek. Prawda jest jednak zupełnie inna. Jak od lat przyznaje, koncertuje, by opłacić wszystkie rachunki.
Artystka oczywiście pobiera emeryturę, jednak jej kwota nie jest taka wysoka, jak mogłoby się wydawać. Maryla Rodowicz miesięcznie dostaje od ZUS-u zaledwie...1917 złotych.
Maryla Rodowicz przyznaje: "Bywa, że jestem pod kreską"
Temat finansów powrócił ponownie przy okazji rozmowy Maryli Rodowicz z Super Expressem. Jak przyznała gwiazda, od lat nie była na wakacjach, nie kupuje też już tyle ubrań, co kiedyś. Zdarza się też, że "jest pod kreską".
"Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądza… Bywa, że jestem pod kreską, o czym syn mi często przypomina. Najczęściej odmawiam sobie zakupów, nie tylko zagranicznych, ale nawet i krajowych. Już nie jestem tak rozrzutna, jak kiedyś i bardziej analizuję, co jest mi naprawdę niezbędne do życia i funkcjonowania. Ukróciłam budżet na ciuchy. Trzy lata nie byłam na wakacjach, ale na szczęście mam 3000 metrów kwadratowych lasu" - powiedziała artystka.