Pieniądze otrzymać ma Aleksandra Przymanowska, wdowa po Januszu Przymanowskim, autorze książki i scenariusza do filmu.
W teledysku Maryli Rodowicz pojawiają się przebitki z "Czterech pancernych". A piosenkarka ucharakteryzowana jest na filmową Marusię, narzeczoną czołgisty Janka Kosa.
Proces o ochronę praw autorskich, jaki Aleksandra Przymanowska wytoczyła gwieździe estrady, trwał od 2003 roku. W pierwszej instancji zarzuty zostały oddalone. Wczoraj jednak Sąd Apelacyjny uznał, że Rodowicz wykonywała piosenkę inspirowaną filmem bez praw autorskich. Dlatego nakazał Rodowicz zapłacenie Przymanowskiej 10 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdę doznaną z tytułu braku tej zgody i 27 tys. zł odszkodowania.
ZOBACZ teledysk do piosenki MARUSIA Maryli Rodowicz: