Ostatnie kilka dni Maryla Rodowicz spędziła za oceanem. Po 7 latach przerwy legenda polskiej piosenki zawitała na koncerty do Chicago. Oczywiście sale koncertowe pękały w szwach, a piosenkarka zachwycała witalnością i swoim wyglądem.
Mam pakt z diabłem!
- Jak to robię, że tak jest? Ha, ha, ha... Mam pakt z diabłem! A tak na serio, na pewno wspaniałym eliksirem młodości jest sen. Ja śpię dużo. Po przylocie do USA na początku odczuwałam zmianę czasu, ale wystarczyło, że się dobrze wyspałam - powiedziała nam Maryla.
Zobacz też: Maryla Rodowicz wydała MAJĄTEK na zakupach w Londynie! Zobacz, co kupiła gwiazda!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail