Maryla Rodowicz zupełnie niespodziewanie zamieściła w mediach społecznościowych wpis, który z pewnością złamie tysiące serc w Polsce. Mimo upływu lat, takie wspomnienie wciąż wywołuje bowiem ból w sercu. Chodzi o niesamowitą postać, jaką jest Zbigniew Wodecki. Już go z nami nie ma, odszedł w maju 2017 roku. Minęło siedem lat, choć wydaje się, jakby informacja w tej sprawie zrujnowała muzyczny świat zaledwie chwilę temu. Wodecki przechodził zabieg wszczepienia bajpasów, a kilka dni później doznał rozległego udaru mózgu. Zmarł w jednym ze szpitali w Warszawie. Lekarze i personel medyczny robił, co w ich mocy, by mu pomóc. Miał niezwykłą wolę życia. Mimo starań, udar dokonał nieodwracalnych obrażeń i 22 maja artysta odszedł. Miał 67 lat. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Teraz Maryla Rodowicz podzieliła się z fanami wspomnieniem w postaci zdjęcia.
Maryla Rodowicz właśnie złamała tysiące serc. Już go z nami nie ma, odszedł. "Wspomnienie"
Maryla Rodowicz i Zbigniew Wodecki mieli ze sobą piękną relację. Wielokrotnie występowali na jednej scenie, dogadywali się wyśmienicie. Tym bardziej zdjęcie, które teraz udostępniła piosenkarka, uderza w każdy czuły punkt serca.
- Odnalezione po latach, wspomnienie - napisała Maryla Rodowicz, zamieszczając fotografię na Instagramie.
W komentarzach od razu pojawiło się mnóstwo wzruszonych fanów. - Nasz kochany Zbyszek. (...) Piękne wspomnienie. (...) Takich was na zawsze zapamiętam - czytamy. Musimy przyznać, że trudno jest powstrzymać emocje w takich chwilach. Zobaczcie poniższe zdjęcie.