Marzena Kipiel-Sztuka ogromną popularność zyskała dzięki roli Halinki Kiepskiej w serialu "Świat według Kiepskich". Niestety jej życie prywatne nie jest usłane różami. Aktorka wyznała, że boleśnie odczuwa samotność i brakuje jej męskiego ramienia. Do tego doszły problemy finansowe. Nic dziwnego, że jej stan psychiczny się pogorszył. Kipiel-Sztuka jakiś czas temu przyznała, że zmaga się z depresją, przez którą głównie śpi i zmusza się, żeby wyjść z domu choćby na spacer z psem.
Jak dzisiaj czuje się Kipiel-Sztuka?
Z pewnością aktorka trochę odżyła dzięki większej ilości obowiązków zawodowych. Wiadomo jednak, że problemy z chorobą nie znikną tak szybko. Okazuje się, że wystąpienia publiczne ją troszkę stresują, co przyznała podczas premiery książki o serialu. Jak się czuje dzisiaj? - Ja tak samo chodzę do toalety, mam gorsze dni, dzięki Kiepskim mogę iść do dobrego okulisty i kupić sobie dobre okulary, żeby zakryć zmarszczki i nie ruszać skalpela, ale lubmy się takimi, jakimi jesteśmy. Dzisiaj czuję się świetnie, ale jak zwykle mam tremę, jestem zakręcona, tutaj siedzi pani od make-upu i sprawdza, czy ja się jak zwykle nie pocę - powiedziała aktorka w rozmowie z Jastrząb Post. Jednocześnie Kipiel-Sztuka apeluje, żeby nie bagatelizować swoich problemów emocjonalnych i prosić o pomoc. - Z tego co czytałam i rozmawiałam, to jest to coś takiego jak reumatyzm. Po prostu nie dajmy się depresji, nie kumulujmy negatywnych uczuć, jeżeli to tylko jest możliwe, ale też prośmy o pomoc, bo nie zawsze jest to widoczne - dodała.