Marzena Kipiel-Sztuka ostatnie chwile życie spędziła w hospicjum
Marzena Kipiel-Sztuka, czyli Halinka ze "Świata według Kiepskich", cieszyła się ogromną sympatią zarówno widzów, jak i współpracowników. Na początku czerwca media obiegła przykra wiadomość o śmierci aktorki. O jej odejściu poinformowała jej przyjaciółka z planu, Renata Pałys. Panie od lat grały razem w hicie Polsatu. Wspólna praca przerodziła się w przyjaźń.
Renata Pałys towarzyszyła aktorce niemal do samego końca. W rozmowie z Super Expressem wyznała, że widziała się z nią na kilka godzin przed śmiercią. Dodała, że aktorka zdawała sobie sprawę z nadchodzącej śmierci.
Kipiel-Sztuka od wielu lat ciężko chorowała, a ostatnie chwile życia spędziła w hospicjum. Bardzo zżyła się z pracownikami ośrodka i do dzisiaj wspominana jest przez nich z sympatią.
Zobacz również: Tak wygląda grób Marzeny Kipiel-Sztuki. Ktoś pomalował ławkę, ale to zdjęcie z ukochanym pupilem chwyta za serce
Marzena Kipiel-Sztuka: Co z testamentem aktorki?
Pogrzeb gwiazdy "Kiepskich" odbył się 13 czerwca, a jej szczegóły zostały zaplanowane wcześniej przez zmarłą aktorkę. Kipiel-Sztuka nie chciała tradycyjnej ceremonii pogrzebowej – poprosiła, aby uczestnicy przyszli ubrani kolorowo. W ramach pożegnania w niebo wypuszczono 58 kolorowych balonów, symbolizujących jej wiek.
Tak się złożyło, że byłam z Marzeną do końca. Ona bardzo wyraźnie mówiła, jak chce, żeby wyglądał jej pogrzeb. I tak dokładnie wyglądał. Przyszło tylu ludzi, że wstrzymano ruch na cmentarzu - wspominała Renata Pałys.
Wielkim marzeniem Marzeny Kipiel-Sztuki było wsparcie organizowanego przez hospicjum rajdu rowerowego. Udało jej się to po śmierci. W trakcie pogrzebu aktorki zebrano bowiem ponad 12 tys. złotych. Co więcej, aktorka planowała przekazać swój majątek fundacji, która zajmuje się hospicjum. Niestety, nie zdążyła przygotować odpowiednich dokumentów. O wszystkim opowiedziała Renata Pałys w rozmowie z "Halo, tu Polsat".
Ona zrobiła ten błąd, że testamentu nie spisała. Miał być zrobiony nazajutrz. Ponieważ cały swój majątek chciała przepisać fundacji, która prowadziła hospicjum, w którym Marzena przez ostatnie miesiące była - powiedziała aktorka.
Zobacz również: Kto zadba o grób Marzeny Kipiel-Sztuki? "Będzie cały w kwiatach"