Marzena Sienkiewicz, która przed laty była jedną z najpopularniejszych prezenterek w 2013 urodziła długo wyczekiwane, drugie dziecko. Bardzo bała się, że poroni, do tego stopnia, że miesiącami nie wychodziła z łóżka. Nie był to jednak lęk bez solidnych podstaw. Rok wcześniej była gwiazda otwarcie mówiła w TVP, że zdiagnozowano u niej raka szyjki macicy, z którym udało jej się wygrać. Widzowie podziwiali ją nie tylko za niewątpliwy urok osobisty i pogodę ducha, ale także za szczerość. Prezenterka przyznała, że zmniejszyła sobie piersi. Przed zabiegiem nosiła biustonosz z miseczkami EE. Miała nie tylko problem z zakupem jakiejkolwiek bielizny, ale przede wszystkim zbyt obfity biust zaczęły się spore problemy z kręgosłupem.
NIE PRZEGAP: W "Ranczu" grali małżeństwo, w życiu prywatnym toczyli wojnę. Doszło do pobicia! Co dziś robią Waligórska i Nader?
- Od zawsze marzyłam o tym, żeby mieć mniejszy rozmiar. Wbrew panującej modzie na powiększanie biustu - mówiła kilka lat temu w rozmowie z Super Expressem.
W końcu nastąpiło szczęśliwe rozwiązanie, a nowonarodzonego wówczas Kubusia lekarze ocenili za okaz zdrowia. Niedługo po tym zrezygnowała z pracy w telewizji. Razem z mężem i dziećmi w 2015 roku wyjechała do Francji, z której ostatecznie rodzina wróciła po dwóch latach. To właśnie tam lekarze postawili diagnozę, która na zawsze odmieniła życie byłej pogodynki TVP i jej rodziny.
Marzena Sienkiewicz prosi o pomoc. Syn dawnej gwiazdy TVP i TVN potrzebuje kosztownego leczenia!
Dawna gwiazda TVP i TVN musi być w naprawdę trudnej sytuacji, ale nie prosi o wiele. Marzena Sienkiewicz zaapelowała na swoim profilu na Facebooku, by każdy, kto może, przy rozliczaniu PIT-u wsparł jej synka jednym procentem podatku. U Kubusia zdiagnozowano zespół Aspergera. Leczenie jest bardzo kosztowne i pochłania bardzo dużo pieniędzy.
- Drodzy, Nasz synek Kubuś ma spektrum autyzmu - zespół Aspergera. Potrzebuje terapii, aby nauczyć się funkcjonować wśród innych dzieci, mieć przyjaciół, wykorzystać swoją ogromną mądrość w dobry sposób. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pamiętaniu o nas i przeznaczenie 1% podatku dla Kubusia - poprosiła Marzena Sienkiewicz.
Była prezenterka wystosowała też apel o wsparcie fundacji AVALON, pod której opieką znajduje się naprawdę wiele dzieci, zmagających się z tym samym zaburzeniem rozwoju, co jej syn.