Andrzej Piaseczny jest nowym jurorem w "Tańcu z Gwiazdami". Od kilku odcinków coraz odważniej komentuje zmagania gwiazd w show Polsatu. Tym razem wokalista ocenił występ Kingi Sawczuk. Influencerka wystąpiła ze swoim partnerem Jakubem Lipowskim. Towarzyszył im również brat Kingi, który zaangażował się w choreografię. Po skończonym tańcu przyszła pora na oceny. Iwona Pavlovic prosto z mostu skwitowała, że nie był to najlepszy występ. Andrzej Piaseczny z kolei powiedział, że wraz z bratem są do siebie bardzo podobni, po czym prosto z mostu uderzył w Martynę Wojciechowską i Przemka Kossakowskiego: - Chcę powiedzieć, że bardziej mnie to poruszyło niż wyznanie Martyny Wojciechowskiej po rozstaniu z Przemkiem Kossakowskim - skomentował występ Sawczuk z bratem. Sala zamarła, a prowadzący nie wiedzieli co powiedzieć. Myślicie, że Andrzej Piaseczny będzie miał "moralniaka"?
SPRAWDŹ: Nowy program TVN o kobietach z całego świata. Konkurencja dla Wojciechowskiej?
Dalsza część artykułu pod galerią: Andrzej Piaseczny wyszedł ze szpitala
Wojciechowska i Kossakowski. Bolesne rozstanie
Przypomnijmy, że Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski rozstali się kilka miesięcy po ślubie. Jak przyznała w najnowszym wywiadzie podróżniczka, nie była to jej decyzja. Najpierw wydała oświadczenie, w którym napisała: - Po 3 latach związku i 3 miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa. Ta nagła zmiana była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi. Moja decyzja o ślubie była głęboko przemyślana i traktowałam ją bardzo poważnie.
ZOBACZ: Przerażające, co spotkało Dominika z "Gogglebox". Nikt się tego nie spodziewał!
Następnie, w rozmowie z magazynem "Pani" przyznała prosto z mostu, że rozwód nie był jej decyzją: - To nie ja zmieniłam zdanie, byłam bardzo zaskoczona, ale nie mam na to wpływu. Nie chcę jednak, żeby ta historia przylgnęła do mnie jak łatka.