Uczestnicy MasterChefa zmagali się z kolejnym wymagającym zadaniem. Podzieleni na dwie drużyny - czerwonych i niebieskich, mieli przygotować popisowe dania i desery z 15 produktów. Składniki ze spiżarni wybrały dzieciaki z MasterChefa Juniora, były to zróżnicowane produkty takie jak ocet, rabarbar, batat lub boczek. Drużyny oceniane były przez uczestników MasterChefa Juniora, ta która podbiła dziecięce podniebienia wygrała konkurencję. W drużynie niebieskich nie obyło się bez kłótni. Szczęśliwie nie odbiło się to na końcowym wyniku, ponieważ to oni wygrali konkurencję.
Druga konkurencja - eliminacyjna polegała na przygotowaniu dań z mocno ograniczoną ilością sprzętów kuchennych. Kucharze do sporządzenia swoich dań mieli do dyspozycji jeden garnek i jeden nóż. Uczestnicy przez cały odcinek byli podzieleni na dwie drużyny. Zwycięska drużyna miała przywileje w postaci 2 minut dodatkowego czasu w spiżarni i robota kuchennego. Czerwoni w spiżarni spędzili zaledwie 3 minuty.
W 9. odcinku MasterChefa najsłabsze danie podał Wojciech Zych, który opuścił program.
POLECAMY:
MasterChef - wielka feta na festynie Koła Gospodyń Wiejskich i tańcząca Magda Gessler
Uczestnik "Masterchefa" zdradza: Chciałem uwieść Gessler
MasterChef: Żony Hollywood w show! Jeden gość miał nietypowe zachcianki