Julia Wieniawa idzie jak burza. Nie dość, że jest królową Instagrama, śpiewa, to jeszcze została gwiazdą nowego filmu "Nie cudzołóż i nie kradnij". Gra w nim prostytutkę Sandrę. Sama aktorka długo zastanawiała się, czy przyjąć tę propozycję roli. Nie chciała zostać kojarzona z graniem tylko tego rodzaju postaci. - Ja już nie chcę grać dziewczyn lekkich obyczajów, bo za chwilę wejdę w szufladkę i będę grała tylko takie rzeczy, więc byłam bardzo sceptycznie nastawiona - powiedziała dla Newseria Lifestyle. Ostatecznie zobaczymy ją w tej produkcji, a u jej boku zagra także Mateusz Banasiuk.
Jak Banasiuk ocenia pracę Wieniawy?
Julia i Mateusz w filmie "Nie cudzołóż i nie kradnij" grają wspólnie intymne sceny. Aktor postanowił ocenić umiejętności aktorskie Wieniawy. - Tutaj miałem czas spędzić z nią kilka dni, zobaczyć jak pracuje, jak przychodzi na plan o 5 rano. Nie marudzi, nie narzeka, jest w doskonałym humorze. Śpiewała swoje piosenki, nad którymi pracowała. To było bardzo fajne spotkanie i byłem pod dużym wrażeniem, jak ona jest dojrzała emocjonalnie, aktorsko. Ja musiałem do tego długo dochodzić - wyznał w rozmowie z Jastrząb Post. Mateusz rozgrzesza nawet Julkę z tego, że nie skończyła szkoły aktorskiej. Uważa, że w jej przypadku nie ma to znaczenia, bo ma świetnie sobie radzi przed kamerą. - Studiowałem w Akademii Teatralnej, a ona nie. Ale ma w sobie taką mądrość aktorską, intuicję, która bardzo się sprawdza. Wydaje mi się, że Julia w filmie "Nie cudzołóż i nie kradnij" wypadła bardzo dobrze, a to była dla niej trudna i wymagająca rola - dodał.
Czy Boczarska jest zazdrosna o Wieniawę?
Naturalne, że od razu rodzi się pytanie, czy ukochana Banasiuka, Magda Boczarska, nie jest zazdrosna o jego gorące sceny z piękną i młodą Julią? Okazuje się, że ma ona sporą tolerancję na to, co widzi na ekranie.
- Dzięki temu, że Magda też jest aktorką, doskonale rozumie, że to jest praca. Te emocje, które udaje nam się uzyskać na planie i często bardzo intymne sceny są w towarzystwie bardzo wielu osób. I to jest pewna magia, którą tworzymy. Dzięki temu, że Magda uprawia ten sam zawód, to wie, że to jest specyficzny zawód. Niedawno zagrała w filmie Heaven in Hell, który też myślę, będzie robił duże zamieszanie - ocenił aktor.