Mateusz Damięcki pozuje w szpilkach: "Synku, tolerancja to za mało"

Mateusz Damięcki jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Na jego profilu możemy zobaczyć kadry z jego życia prywatnego, ale aktor skupia się głównie na komentowaniu otaczającej go rzeczywistości. Szczególnie dużo miejsca poświęca politycznej i społecznej sytuacji w kraju. Nie boi się nazywać rzeczy po imieniu. Również i tym razem podjął ważny temat - tolerancji. Wykorzystał do tego swoje zaskakujące zdjęcie.

ZOBACZ JESZCZE: Obrzydzony Mateusz Damięcki. Aktor bez litości uderza w Trójkę!

Damięcki strojem zaskakuje fanów

Na Instagrama Mateusz wrzucił dosyć kontrowersyjne zdjęcie, które zostało zrobione u niego w domu. Aktor ma na sobie bokserki, czarne skarpetki i ... złote szpilki. Co więcej Damięcki nie pozuje sam. Na rękach trzyma swojego młodszego syna, półrocznego Ignacego. Internauci przecierali oczy ze zdumienia, gdy zobaczyli taką wersję swojego ulubieńca. Jednak wpis pozwala zrozumieć skąd wziął się pomysł Mateusza na taką stylizację.

"Synku, tolerancja to za mało. Wystarczy miłość ❤️ A już jutro zobaczysz co tatuś nawywijał.", napisał pod zdjęciem.

Obserwatorzy jego profilu od razu zaczęli mu gratulować odwagi, ale również w żartobliwy sposób komentować pewne błędy w jego wyglądzie.

"Troche te skarpety kolorystycznie nie pasuja … ?",

"nogi ogól wariacie xD albo chociaz sciagnij skary do fotki ??", żartowali fani.

Aktor promuje nowy teledysk

Wszyscy zaczęli się jednak zastanawiać dlaczego Damięcki zdecydował się na takie przebranie. Okazuje się, że w ten sposób promuje teledysk najnowszego singla zespołu Sarapata, który ukaże się 6 sierpnia, a pojawi się w nim właśnie Mateusz. Teledysk będzie nawiązywał do kultury drag queen. O wydarzeniu, na swoim profilu, wspomina również zespół."Przed wami okładka naszego najnowszego singla. W roli głównej @mateuszdamiecki. Kulturą drag queen interesujemy się od dawna. Fascynuje nas z jednej strony połączenie delikatności i wyrazistości oraz to, jak wyzwalające dla drag są te stuprocentowe wcielenia", czytamy na Instagramie Sarapaty. Możemy jedynie podejrzewać, że Damięcki wkrótce zaskoczy nas kolejnymi szokującymi zdjęciami z tego projektu.