Mateusz Pawłowski wiele stracił przez udział w "Rodzince.pl". Jego wyznanie łamie serce

Mateusz Pawłowski to aktor, któremu największą rozpoznawalność przyniosła rola Kacperka Boskiego w serialu TVP2 "Rodzinka.pl". Chłopak grał w nim w latach 2011-2020. Zaczął jako siedmiolatek i dosłownie dorastał na oczach widzów. Pawłowski w czerwcu 2022 roku świętował osiemnaste urodziny. Dziś nie pojawia się już na ekranie, bo jego priorytetem jest nauka. W przyszłym roku chłopak będzie podchodził do matury. Nie wyklucza jednak powrotu do aktorstwa.

Mateusz Pawłowski zdradził, jak aktorstwo wpłynęło na jego życie. "Dużo potraciłem"

Mateusz Pawłowski kilka dni temu był gościem podcastu "Wykolejeni". W rozmowie z prowadzącymi poruszył m.in. temat pracy na planie "Rodzinki.pl" oraz swojej ogromnej popularności w latach świetności serialu. W końcu jego twarz i charakterystyczny śmiech doskonale znała cała Polska. Niestety, rozpoznawalność miała swoje ciemne strony.

- Dużo czasu straciłem, dużo czasu poświęciłem na plan i nie miałem czasu, żeby trochę rozwijać jakoś swoją osobę, żeby szukać hobby, przyjaciół, w tym aspekcie dużo potraciłem [...]. Z opóźnieniem musiałem uczyć się relacji międzyludzkich, podejścia do życia, takich podstaw - wyznał.

Pawłowski wspomniał również o pieniądzach zarobionych w "Rodzince.pl". Chłopak ma bardzo rozsądne podejście do kwestii finansów. Jak powiedział, nie chce mieć pieczy nad tak dużą gotówką, bo jako osiemnastolatek jeszcze nie wie, co mógłby z nią zrobić.

- Wiem, ile tam było pieniędzy, ale ja nie mam pieczy nad tym, bo uważam, że nie chcę. Nie jest mi to do niczego potrzebne. Wątpię, żebym w wieku 18 lat miał jakiekolwiek pomysły, co mogę zrobić z jakąś ilością pieniędzy - powiedział.

Mateusz zdradził również prowadzącym, że nie ma dziewczyny, ale działa w tym kierunku. Korzysta nawet z Tindera.