Koleżanki ostrzegały Aniston

2009-03-26 19:00

W ubiegłym tygodniu Jennifer Aniston (40 l.) rozstała się ze swoim chłopakiem Johnem Mayerem (32 l.). Aktorka miała dość czekania na oświadczyny i czuła, że muzyk się nią po prostu bawi. Do tego koleżanki już wcześniej mówiły jej, że ten związek nie ma szans na przetrwanie.

Znajomi Jennifer zdradzili magazynowi "Us Weekley", że gwiazda od jakiegoś czasu czuła, że w jej związku z Mayerem nie dzieje się dobrze. Być może taką sytuację prowokowała sama aktorka, która w kolorowych magazynach jeszcze przed rozstaniem mówiła, że nie jest w stanie związać się z mężczyzną na całe życie i nigdy więcej już nie wyjdzie za mąż. Czy to dziwne, że po takich deklaracjach muzyk nie pobiegł szukać pierścionka zaręczynowego?

- Ona nigdy nie pokazywała się publicznie z Johnem. Nie lubiła ostentacyjnie paradować przez fotoreporterami tak, jak to miało miejsce podczas gali rozdania Oskarów. Ona zawsze wiedziała, że to przejściowy związek, więc się wcześniej zabezpieczyła - zdradziła znajoma Aniston.

- Jennifer czuła, że on się nią bawi. Do tego koleżanki widziały to wcześniej i ostrzegały ją, bo trudno było udawać za jej plecami, że wszystko jest dobrze - dodało źródło.

Jak widać Jennifer posłuchała głosu serca i rad znajomych, ponieważ oficjalnie zerwała z Johnem. Gwiazda podobno zdradziła koleżankom, że nawet bez chłopaka zamierza zajść w ciążę, być może jeszcze w tym roku. Czyżby miała upatrzonego już jakiegoś kandydata na ojca? A może podda się metodzie in vitro?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki