Ukochany piosenkarki Amy Winehouse (25 l.) odrzucił pierwszą możliwość wyjścia na wolność. Wszystko przez zaostrzenia, jakie nałożył na niego sąd. Otóż jego wyjście miałoby połowiczny charakter. Blake musiałby zamieszkać z matką w Lincolnshire, nosić alarmującą policje bransoletkę i meldować się na posterunku.
To oczywiście nie było po jego myśli bo wolał zamieszkać z Amy. Jednak jak donosi magazyn "NOW" tym razem postanowił skorzystać z tej możliwości i warunkowo opuści więzienie. Na wolności ma się pojawić w ciągu kilku najbliższych dni.
Blake został skazany na 27 miesięcy odsiadki za udział w bójce.