Izabela Janachowska od ośmiu lat jest szczęśliwą żoną Krzysztofa Jabłońskiego. Para, mimo sporej różnicy wieku, świetnie się dogaduje i tworzy zgrany związek. Ich życie wywróciło się do góry nogami trzy lata temu, gdy na świat przyszedł ich synek Chris. Obydwoje są w nim zakochani, ale musieli włożyć dużo wysiłku w organizację życia rodzinnego, bo obydwoje są niezwykle zapracowani i rozwijają swoje biznesy. Na szczęście celebrytka może liczyć na pomoc opiekunek, a chłopczyk poszedł też już do przedszkola.
Janachowska i drugie dziecko
Wielu jest ciekawych, czy małżeństwo myśli o powiększeniu rodziny i rodzeństwie dla Chrisa. Okazuje się, że rzeczywiście para ma w planach drugie dziecko, jednak jak mówi Iza, na pewno nie w tym momencie, a może nawet za dwa lata. W końcu teraz syn jest już coraz bardziej samodzielny , poszedł do przedszkola, a ona ma więcej czasu na pracę i swoje projekty. Noworodek w domu z pewnością zaburzyłby jej całą logistykę.
- Oboje z mężem mamy rodzeństwo i chcielibyśmy, żeby nasz syn też nie był jedynakiem. Jasne, że teraz jest wygodnie, bo już wyszliśmy z pieluch, a mały właśnie rozpoczął naukę w brytyjskim przedszkolu. Może to czas, żeby w domu pojawiło się nowe dziecko? Nasze życie ma tak szalone tempo, że logistyka z dwójką dzieci byłaby trudna. Chociaż... poradziliśmy sobie z jednym, więc z kolejnym też dalibyśmy radę. Myślę, że za dwa lata ten plan stanie się bardziej realny – tłumaczy Janachowska w rozmowie z "Party".
Mąż Janachowskiej marzy o córce
Okazuje się jednak, że mąż Janachowskiej marzy o córeczce. Mimo, że para nie chciałaby, żeby coś się u nich zmieniło, to pojawienie się malutkiej księżniczki byłoby czymś wyjątkowym:
- Chyba że na świecie pojawi się nasza córeczka. Wtedy wszystko może stawać na głowie – zdradza Krzysztof Jabłoński.