Wróblewski dotąd pracował w "Panoramie", która nie cieszy się bardzo wysoką oglądalnością. Zupełnie inaczej sprawa się ma z "Wiadomościami", do których ostatnio trafił dziennikarz. Jak donosi "Show", Bartka ucieszyło to, że będzie go oglądać więcej osób. Cieszy się też Kożuchowska, chociaż z zupełnie innego powodu:
- Ucieszyła się, że będę wracał do domu wcześniej. Panorama zaczynała się przed jedenastą - zdradził dziennikarz.
Małgosia to jego najwierniejsza fanka. Nie patrzy jednak ślepo na zawodowe dokonania męża:
- Kiedy może, ogląda moje materiały, a potem zgłasza uwagi.
Czy Wróblewski kiedyś w pełni wyjdzie z cienia Kożuchowskiej? Tego nie wiadomo. Na pewno jednak jest na dobrej drodze.