Lara Gessler i Piotr Szeląg pobrali się w październiku 2020 roku i jeszcze w tym samym miesiącu powitali na świecie swoją pierwszą pociechę, Nenę. W połowie września 2022 szczęśliwa mama poinformowała o narodzinach synka Bernarda. Szeląg nie ukrywał przed mediami, że przyjście na świat drugiego dziecka było dla niego bardzo emocjonalne i odbiło się na jego samopoczuciu. Z tego powodu mężczyzna na kilka dni wyprowadził się do hotelu, aby tam wyciszyć się i naładować baterie przed powrotem do ukochanej rodziny. Później zdradził Pudelkowi, że musiał dać odpocząć głowie i ciału po tym, jak opadła adrenalina po narodzinach Bernarda.
Piotr Szeląg trafił do szpitala. Co się stało?
Kilka dni temu Szeląg opublikował serię zdjęć, na których pozuje z żoną lub swoją najmłodszą pociechą. Ostatnia z fotografii zaniepokoiła fanów pary. Widzimy na nim Szeląga w szpitalnym łóżku. Internauci od razu zaczęli dopytywać, co się stało. Mężczyzna odpowiedział, że jego stan pogorszył się przez stres związany z porodem. Na szczęście szybko otrzymał specjalistyczną pomoc.
- Przed porodem czułem dużo lęków o Larę i Bernarda. Po porodzie wszystko odpuściło, ale żeby wyhamować potrzebowałem pomocy - czytamy.
W innym komentarzu Szeląg napisał, że spokój to towar deficytowy dla wszystkich i czasami nie ma gdzie schować głowy. Miejmy nadzieję, że mężczyzna czuje się lepiej i najgorszy moment już za nim!