Mąż Oli Kwaśniewskiej niezwykle wzruszył się podczas jednego z występów w "The Four. Bitwa o sławę", a w jego oczach zaszkliły się łzy. Na scenie pojawiła się Kasia Dereń, która od dłuższego czasu próbuje zaistnieć na polskim rynku muzycznym. Przed zgłoszeniem się do show Polsatu brała udział także w "The Voice of Poland".
NIE PRZEGAP: Ten widok może zniesmaczyć wielu. Małgorzata Rozenek pokazała, jak robili jej in vitro! [ZDJĘCIA]
Kuba Badach nie krył zachwytu nad talentem młodej wokalistki. Zaśpiewał z nią nawet w duecie na scenie w Opolu. Ale i Kasia Dereń nie szczędziła mu komplementów. Na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie z mężem Oli Kwaśniewskiej i napisała, że jest obdarzony "klasą, talentem i wyjątkową wrażliwością".
NIE PRZEGAP: Koszmar w rodzinie gwiazdora "Rolnik szuka żony". Nie żyje jego syn, co za potworna tragedia!
- Duet z Kubą na magicznej Opolskiej scenie i w pięknym utworze „Ktoś między nami” to spełnienie jednego z moich wielkich marzeń - pisała zachwycona Dereń.
Kuba Badach popłakał się na jej występie. Teraz Kasia Dereń potrzebuje pomocy
Okazuje się, że ulubienica męża Oli Kwaśniewskiej mierzy się z nie lada problemami. Żadna wytwórnia nie chce wydać jej płyty, Kasia Dereń musi pokrywać koszty z własnej kieszeni, a nie da się ukryć, że w grę wchodzą ogromne pieniądze. W dodatku piosenkarka została oszukana przez sponsora!
NIE PRZEGAP: W końcu naprawdę się udało! Szczęśliwa Alicja Bachleda-Curuś przekazała właśnie radosną nowinę!
- Nieraz zdarzają się w naszym życiu dobre rzeczy i spotykamy na swojej drodze dobrych ludzi. Tak właśnie 2 miesiące temu zgłosił się do nas człowiek, który 'bezinteresownie' chciał pomóc finansowo, by płyta mogła ukazać się już na jesień. Po wielu rozmowach, działaniach formalnych podjęliśmy decyzję, że działamy, przyspieszamy i będzie to realne! Niestety na pewnym etapie zostaliśmy po prostu oszukani i możemy albo się chwilowo poddać i odwlec w czasie wszystkie działania, które mamy już przecież zaplanowane albo próbować szukać innego wyjścia - pisze na swoim Facebooku.
Kasia Dereń założyła zbiórkę pieniędzy i prosi fanów o finansowe wsparcie.
- Tym razem ja proszę ale prosić się nie boję Jesteście ze mną od początku i dobrze wiecie jak dużo znaczy dla mnie Wasza obecność i to, że wspieracie mnie już tyle lat i wciąż czekacie. Tak jak ogłosiłam to jakiś czas temu idę do przodu, wydaje kolejne single i oddaję je w Wasze ręce. Tym razem nikt i nic mnie już nie zatrzyma i będzie płyta! Nie mam współpracy z żadną dużą wytwórnią, a wszystko co przekazujemy Wam do słuchania finansuję z własnej kieszeni. Droga, którą wybrałam być może jest dłuższa, ale zapewniam Was, że jestem blisko celu - pisze piosenkarka.