Muzyk podkeślił w wywiadzie dla "LA Weekly", że ma bardzo dużą rodzinę i zawsze pomagał jej w trudnej sytuacji.
- Pieniądze pomagają mi pomagać potrzebującym. To często jest moja rodzina. Gdy ktoś z nich zachoruje, mogę działać - powiedział McCartney.
Sir Paul nie rozumie też ludzi, którzy mając tak duże pieniądze, wydają je wyłącznie na siebie i swoje zachcianki. Dlatego sam nie zamierza tak robić.
Postawa godna pochwały.