Doda zaliczyła wpadkę podczas sesji zdjęciowej. Jak zwykle prezentowała seksowne pozy w krótkiej sukience i z pewnością błyszczała w obiektywie fotografa. Nagle magiczna chwila prysnęła jak bańka mydlana i gwiazda zaliczyła wpadkę. Piosenkarka tak wczuła się w pozowanie, że oparła się o figurkę, która nagle zaczęła się przewracać, a wraz z nią Doda, która straciła równowagę. Nie wiemy, co było dalej, czy figurka ocalała, czy rozbiła się w drobny mak. Nagranie zostało przerwane, ale wzbudziło sporo emocji wśród fanów Doroty Rabczewskiej. Jak stracić 150 tys euro w 10 sek - zatytułowała wideo Doda.
Że niby ta figurka jest warta 150 tys?? - zapytał fan.
Tak. Niestety cenę zauważyłam po sesji - odpowiedziała Doda.
Znając poczucie humoru piosenkarki może być to tylko żart z jej strony. Jednak jej wierni fani są w gotowości i udzielają jej dobrych rad w komentarzach. Doda utrzymuje dowcipny ton, odpowiadając na inny komentarz, w którym fan pyta gdzie dalsza część filmu, nasza gwiazda odpowiedziała: - u komornika ?.