Meghan i Harry chcą wziąć DRUGI ŚLUB! Kto za to zapłaci?

Osoby nieprzychylne Meghan Markle na każdym kroku zauważają, że Amerykanka, wchodząc do rodziny królewskiej, dostała wszystko, czego chciała. Była traktowana na równi z księżną Kate, żoną następcy tronu, mimo że Harry raczej nigdy nie obejmie brytyjskiej korony. Dostała rezydencję, którą mogła umeblować po swojemu oraz zorganizowano dla niej ślub jej marzeń. Już przed ceremonią media prześcigały się w ujawnianiu kulisów wystawnej uroczystości, która była skrojona pod Meghan. Zapłacili za to oczywiście poddani królowej Elżbiety II, bo przecież rodzina królewska nie ma własnych dochodów.

Gdy Meghan i Harry wystąpili z rodziny królewskiej, pojawiły się doniesienia, że mają zapłacić za remont posiadłości, w której nawet nie zdążyli się zadomowić. Ciekawe, jak to zrobią, bo odkąd mieszkają w Stanach Zjednoczonych, są "zwykłymi obywatelami", którzy muszą "normalnie" pracować. Ciężki los dotknął zwłaszcza Harry'ego, który przecież nie może zacząć legalnie pracować, bo w świetle prawa amerykańskiego jest zwykłym emigrantem, który musi mieć wizę z pozwoleniem na pracę. Jak ją otrzymać? Biorąc ślub z Amerykanką...

Podobno właśnie z tego powodu Meghan i Harry chcą wziąć drugi ślub (!), tym razem bardziej "prywatny". Lista gości wcale nie jest "prywatna" i obejmuje między innymi Eltona Johna z mężem Davidem Furnishem, Beyonce z Jayem-Z, Jennifer Lopez, Angelinę Jolie oraz George'a i Amal Clooneyów. O wszystkim donosi brytyjski tabloid "Heat".

To byłby już trzeci ślub na koncie Meghan - przed Harrym była przecież żoną Trevora Engelsona, który do dzisiaj nie chce o niej słyszeć. "Prywatna" ceremonia ma odbyć się w posiadłości byłej książęcej pary, której wciąż szukają. Kto za to zapłaci? Być może sami małżonkowie, ale biorąc pod uwagę, że Harry nie może pracować legalnie, z tym chyba będzie kłopot...

Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ tutaj >>>