Jak rozpoczął Meller: - Ja na temat uchodźców, imigrantów, islamu w Europie kłóciłem się z większością moich znajomych. Bo moje poglądy sytuują mnie umownie po prawej stronie. Uważam, że sytuacja krajów zachodnich, w których są duże społeczności islamskiej…
Następnie kontynuował: - Oburza mnie język czasem rasistowski używamy przez propagandystów władzy i polityków władzy. To jest ohydne. Ale uważam, że skoro tak się złożyło, że nie mamy w Polsce dużych skupisk muzułmanów, to nie to jest zła sytuacja dla Polski w sensie społecznym, politycznym. Powściągliwość przed przyjmowaniem imigrantów muzułmańskich nie jest zła.
Na koniec dodał jeszcze: - Uwielbiam jeździć do krajów islamu, gdy jestem na gościnnych występach. Niekoniecznie chciałbym mieć świat islamu u siebie.
Zobacz także: Natasza Urbańska przyznaje: Umoczyłam pieniądze w biznesie