Na Facebooku można znaleźć kilka anty profili sportsmenki. To głównie tam pojawiają się zdjęcia Chodakowskiej ze złośliwymi komentarzami.
Mimo tego, że jest wielu, którzy chcą wykpić „trenerkę całej Polski”, Ewa Chodakowska ma swoje wierne fanki. Przez złośliwców nazywane „wyznawczyniami”, a nawet „wojowniczkami”.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Ewa Chodakowska odchudza ludzi, a sama nie wie, ile waży
Hejterom Ewy nie brakuje poczucia humoru, ale nie tylko anonimowi internauci wyśmiewają Ewę Chodakowską. Nie tak dawno w mediach było głośno o parodii wystąpień Ewy zrobionej przez Szymona Majewskiego.
Swoją drogą ciekawe czy satyryk potrafiłby wykonać choćby jeden z treningów polecanych przez Chodakowską np. skalpel? A może tak pojedynek na brzuszki i przysiady? Ciekawe komu wówczas byłoby do śmiechu. Ale co tam, przecież śmiech to zdrowie!