On był królem polskiej piosenki, ona przez wielu uważana jest do dziś za jej królową. Kiedy 5 kwietnia zmarł Krzysztof Krawczyk, Edyta Górniak nie kryła wielkiego smutku. Było jasne, jak ważna więź łączyła ją z artystą. Tak pisała wtedy w mediach społecznościowych: "Ryczę jak dziecko. Krzysztofie drogi... Tak dużo siebie zostawiłeś dla nas. Tyle pięknych utworów, twój niebywały, potężny wokal, twój uśmiech, twoją życzliwość, twoją skromność". Nie każdy pamięta, jak wzruszające chwile przeżywali razem przed laty Krzysztof Krawczyk i Edyta Górniak! Dziś przypomniał o tym Andrzej Kosmala, menedżer, przyjaciel, a dziś opiekun dorobku artystycznego Krzysztofa Krawczyka.
NIE PRZEGAP: Książę Harry szokuje! To będzie cios dla królowej brytyjskiej
Opublikował na Facebooku piękne zdjęcie piosenkarza z Edytą Górniak. "Jedna z największych miłości muzycznych Krzysztofa:Edyta Górniak! Tutaj w 2006 roku na koncercie sylwestrowym na Rynku w Krakowie!" - napisał Andrzej Kosmala, a fani w komentarzach prześcigają się w zachwytach: "To dwoje moich ukochanych wykonawców", "Cudowne głosy wspaniali wykonawcy" - piszą internauci. Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Jego największe hity to między innymi "Parostatek", "Jak minął dzień", "To co dał nam świat".