Emocje po sobotnich wydarzeniach powoli opadają, chociaż ślub króla TVN z gwiazdą serialu „Na Wspólnej” z pewnością na długo pozostaną w pamięci. Weselisko było naprawdę bardzo udane, do Krakowa zjechało 200 osób, wśród nich cenieni dziennikarze i gwiazdy teatrów i seriali. Gościom przygrywał krakowski pianista, a kelnerzy jak w ukropie donosili biesiadnikom smakowite dania. Na stołach królowała zupa borowikowa, risotto i sałatki. Na deser podano mus malinowy z gorzką czekoladą.
Jakie prezenty dostali Edward Miszczak i Anna Cieślak? Będziecie zaskoczeni
Ostatni goście opuszczali parkiet nad ranem, ale nie było im dane wypocząć. Bo tuż przed południem rozpoczęły się poprawiny. Ania w skromnej, ale pięknej sukience i opaską na głowie skryła ciut niewyspane oczy za ciemnymi okularami. Ale i tak było widać jak z miłością wodzi wzrokiem za ukochanym mężem. Edward z ładnie ułożoną nową fryzurą tryskał humorem. Zaczepiał gości, dowcipkował. Szczęście malowało się na jego twarzy.
Oboje byli zrelaksowani, bo wreszcie mogli odetchnąć z ulgą. Przez pandemię przekładali zaślubiny i dopiero w sobotę udało im się wyprawić weselisko. Ale teraz mogą już spokojnie żyć długo i szczęśliwie.