- Nagrywam piosenki. Na razie to będą ze trzy utwory. Uwielbiam próby, darcie się w zamkniętej rzeczywistości studia, tam się wali i pali, a ty masz wyłączoną komórkę i "se śpiewasz" - mówi Witkowski "Super Expressowi". - Ze śpiewaniem miałem do czynienia przez całą młodość. Zespoły, próby, konkursy. Gdyby wtedy były programy talent show, tobym je okupował - stwierdza.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail