Brytyjski dziennik "The Sun" opublikował najnowsze wyniki badań lekarzy zajmujących się ciałem Jacksona. Okazuje się, że król popu był podziurawiony jak sito przez strzykawki wypełnione lekami przeciwbólowymi. Na ciele Michaela trudno było znaleźć miejsce pozbawione ukłuć. Ślady po igłach gwiazdor miał nawet pomiędzy palcami u rąk i nóg. Który lekarz o zdrowych zmysłach mógł pozwolić na takie faszerowanie lekami Jacksona?! Policja z Los Angeles, która prowadzi śledztwo, także pod kątem morderstwa legendarnego króla muzyki, próbowała po raz kolejny przesłuchać osobistego lekarza Michaela, Conrada Murraya (47 l.). Lekarz jednak odmawia jakichkolwiek komentarzy i notorycznie nie stawia się na przesłuchanie. Czyżby pętla wokół niego coraz bardziej się zaciskała?
Michael był dziurawy jak sito
2009-07-20
9:10
Szokujące informacje z sekcji zwłok Michaela Jacksona (50 l.). Lekarze, którzy badali ciało króla popu, nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Na skórze gwiazdora znaleźli setki, jeśli nie tysiące, małych blizn, będących śladem po ukłuciach strzykawką.