Michael Jackson zbierał pieluchy

2014-08-12 3:00

Szokujące rewelacje dawnej pokojówki Michaela Jacksona (+†51 l.). Kobieta anonimowo opowiedziała dziennikarzom "New York Post", co działo się w wystawnej posiadłości Neverland, należącej do gwiazdora.

Według służącej, wszędzie walały się zwierzęce odchody, a sam król popu załatwiał się na korytarzu przed głównym wejściem bez względu na to, czy ktoś patrzył, czy nie. Mało tego, kolekcjonował podobno odrażające przedmioty z brudnymi dziecięcymi pieluchami na czele. Lepiej nie wyobrażać sobie, do czego mogły mu służyć... "To była najbrudniejsza osoba w Hollywood!" - nie ma wątpliwości pokojówka.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki