Michał Figurski walczy o zdrowie w szpitalu na ulicy Banacha. Dziennikarz trafił tam z krwiakiem mózgu, przeszedł dwie operacje. Po pierwszej operacji został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety, potrzebna była druga operacja. Jak dowiedział się "Super Express", wszystko przez to, że Michał od lat ma kłopoty z krzepnięciem krwi.
- Krwiak powstał samoistnie. Mógł być wynikiem nadciśnienia albo kłopotów związanych z krzepliwością krwi. Nie był to tętniak - dowiedział się nieoficjalnie "Super Express" w szpitalu.
Zobacz: Michał Figurski na chwilę odzyskał przytomność! Od paru dni źle się czuł [NOWE FAKTY]
Przez najbliższe dni Figurski powinien pozostawać w stanie śpiączki farmakologicznej.
- Tę metodę wykorzystuje się zazwyczaj, kiedy organizm jest na granicy życia lub śmierci. Wtedy, kiedy ktoś walczy o życie, w grę wchodzą bardzo silne dolegliwości bólowe, wchodzą w grę okoliczności, że ktoś nie wytrzymuje emocjonalnie lub ma miejsce stres pourazowy. Organizm jest bardzo niestabilny krążeniowo, skacze ciśnienie lub tętno, wówczas wprowadza się pacjenta w stan śpiączki farmakologicznej, ponieważ wtedy organizm jest znacznie "prostszy w obsłudze", łatwiej nad nim panować i kontrolować - tłumaczą nam lekarze z ZOZ Dormed.
Zobacz więcej: Michał Figurski w śpiączce