Michał Figurski trafił do szpitala na Banacha (Warszawa) po tym, jak pękło mu naczynie krwionośne w głowie, co spowodowało krwotok. Dziennikarza od razu zabrano na salę operacyjną, zabieg trwał kilka godzin. Prowadzący program "WidziMiSię" dochodzi do siebie na sali pooperacyjnej w szpitalu na Banacha. Jego stan jest poważny - donosi Fakt.pl. Prawdopodobną przyczyną wylewu były powikłania po cukrzycy, z którą walczy Figurski.
Dziennikarz otrzymuje wyrazy wsparcia na Facebooku. Przyjaciele i ukochana Jagna Błażejewska przesyłają mu pozytywną energię. My również życzymy zdrowia.
Zobacz: Michał Figurski już po operacji! Dochodzi do siebie w sali pooperacyjnej
- Dużo sił, zdrowia, i wytrwałości; prędkiego powrotu do pełnej sprawności dla jednego z najfajniejszych gości - czytamy na Facebooku.