Michał Figurski w rozmowie z GALĄ postanowił wyżalić się na swój niesprawiedliwy los. W końcu to on bardziej ucierpiał po skandalu z Ukrainkami, mimo że w niesmacznych żartach wtórował mu Kuba Wojewódzki. Figurski nie ukrywa teraz, że czuje się zdradzonym kozłem ofiarnym
- Zawsze sądziłem, że rogi może przyprawić mi tylko żona... Tam gdzie ja wożę córkę, Kuba wozi 600-konny silnik i jest to tylko jedna z dziesiątek kwestii, które nas różnią. (...) beknął ten, którego pozbycie się było mniej kosztowne i bardziej intratne - powiedział Figurski w rozmowie z GALĄ.
Wygląda na to, że to koniec przyjaźni Michała i Kuby. A Wy uważacie, że Kuba powinien zostać tak samo ukarany jak Michał?