Michał Koterski (38 l.), zwany Miśkiem Koterskim, przez dwadzieścia lat był uzależniony od narkotyków. Jego życie odmieniło się dopiero w 34 roku życia, gdy zerwał z nałogiem. Teraz chętnie opowiada o ponurej przeszłości i o cudownym zerwaniu z uzależnieniem, w którym, jak uważa, pomógł Bóg. Tego też między innymi dotyczyła jego rozmowa z prowadzącą program "Skandaliści" Agnieszką Gozdyrą.
- 90% moich znajomych których dotknęła ta choroba już nie ma na tym świecie. To jest wielka loteria. Mam świadomość wielkiej łaski, którą dostałem. Jestem wdzięczny i szczęśliwy. Mam poczucie, że dla mnie nie ma powrotu. Wyciągnąłem wszystkie szczęśliwe losy z kapelusza. To jest taka choroba, że nie ma zabawy. Ja wygrałem życie. Dla mnie powrót [do nałogu; przyp. red.] prawdopodobnie oznacza śmierć - wyznał zaproszony do studia.
Misiek Koterski wyraził również swój zdecydowany sprzeciw wobec legalizacji marihuany. Tłumaczył to tym, że 20% ludzi posiada tzw. "gen uzależnienia", co sprawia, że uzależniają się szybciej niż inni.
- Czy ludzie, którzy chcą legalizacji marihuany są gotowi podjąć odpowiedzialność za to 20 procent uzależnionych? - dopytywał retorycznie w studiu Polsatu Misiek Koterski.
Od prawie 2 lat Michał Koterski związany jest z byłą uczestniczką programu "Top Model" - Marceliną Leszczak. Para poznała się na jednym ze spektakli aktora. Jesienią 2017 roku na świat przyszło ich dziecko - syn Fryderyk.