Michał, choć prywatnie jest zdeklarowanym heteroseksualnym facetem, dostrzega pewien problem w tym, w jaki sposób widzowie postrzegają ludzi o odmiennej orientacji.
- Do niedawna postać geja w filmach i serialach przedstawiana była w sposób prześmiewczy. Przykład Maćka ma pokazać ludziom, że odmienność seksualna nie wyklucza dobra, wrażliwości i całej gamy pozytywnych cech. Będę zadowolony, jeśli choć kilka osób spojrzy na temat przychylniej - zapewnia Michał.
>>> Julia: Skandal na ślubie Julki i Maćka. Pan młody to GEJ!
Przekleństwem ról serialowych jest łatka, jaką dostaje dany aktor. Jacek Poniedziałek (47 l.), odgrywając rolę amantów, był rozchwytywany do momentu, gdy przyznał, że jest homoseksualistą.
Michał łatek się nie boi, a zepchnięcia takiego aktora, jakim jest Poniedziałek, po prostu nie rozumie.
- Wierzę, że sympatia widzów wynika z dobrego aktorstwa, a preferencje seksualne - prawdziwe czy odgrywane - nie mają tu nic do rzeczy. Pan Jacek Poniedziałek jest wyśmienitym aktorem i doskonale realizuje się w teatrach. Wydaje mi się, że jedyne, na co może narzekać, to brak propozycji na miarę jego możliwości - stwierdza Michał w rozmowie z "Super Expressem".