"Zielona Granica" w reżyserii Agnieszki Holland to film, który opowiada o losach osób znajdujących się w lesie na granicy Polski z Białorusią. Film od czasu premiery do kin przyciągnął rekordową liczbę osób. Dzieło reżyserki zostało nagrodzone m.in. na festiwalu w Wenecji, gdzie miało swoją światową premierę. Prasa zagraniczna mówi wprost o arcydziele. W Polsce jednak spotkała ją fala krytyki. W obronie reżyserki stanęło wiele polskich gwiazd. Ostatnio zrobił to Michał Piróg! Zobaczcie, co powiedział!
Michał Piróg stanął w obronie Agnieszki Holland! Mówi o pobiciu
Michał Piróg w rozmowie z "Plejadą" powiedział, że nikt nie powinien się czuć niebezpiecznie i bać o swoje zdrowie. Bowiem w ostatnich dniach hejt na reżyserkę był tak ogromny, że ta przestała wychodzić z domu.
- Nigdzie na świecie nikt nie powinien się czuć niebezpiecznie i bać o swoje życie oraz zdrowie. Od tego powinno istnieć państwo, żeby zapewniać nam to poczucie bezpieczeństwa, a także, żeby zapewniać nam swobodę myśli artystycznej, ale i ludzkiej, żebyśmy byli tym, kim jesteśmy, jeśli oczywiście nie łamiemy prawa. Natomiast kreacje artystyczne nie łamią prawa, bo są pewnego rodzaju obrazami, które czasami nawet w zamierzony sposób przekłamują, tudzież stawiają w krzywym zwierciadle pewne rzeczy po to, żeby nas zmobilizować do myślenia - powiedział dla "Plejady" Piróg
Choreograf wrócił pamięcią do brutalnego pobicia, którego został ofiarą. Wówczas też bał się o swoje zdrowie i życie.
- Były takie sytuacje, natomiast na szczęście wszystko się dobrze skończyło, poza jednym pobiciem, do którego doszło, ale nawet były wyrównane szanse - oddałem, tylko że byłem ofiarą, ale jak coś, to też umiem stawić czoła. - wyznał "Plejadzie".