Minęło właśnie 10 lat, odkąd publicznie wyznał, że jest homoseksualistą. Wciąż jednak nie znalazł miłości swojego życia. Nie mając zobowiązań, może się więc bawić i szaleć nocami na ulicach Warszawy. Ostatnio zjawił
się na słynnym placu Zbawiciela, gdzie skupiają się żądni wieczornego relaksu warszawiacy. W pewnym momencie miłego, zakrapianego alkoholem wieczoru prezenter na środku ulicy porwał do tańca jedną z kobiet, która wpadła do tego lokalu.
Ich ręce lądowały na swoich ciałach, aż przechodniom robiło się gorąco! Po wywijasach tancerz elegancko pocałował dłoń swojej tanecznej partnerki, a ona wpadła w jego ramiona i całowała w policzek. A potem… przyszła pora na kolejną kobietę.