Ponad rok po wygranej w 9. edycji show "Top Model", Mikołaj Śmieszek niespodziewanie znalazł się na językach całego kraju. Młody chłopak nie mógł jednak przypomnieć o sobie w gorszy sposób. Śmieszek wrzucił na swoje instagramowe stories krótki filmik, na którym widać, że trzyma psa na łańcuchu. Po ostrej reakcji internautów oraz Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, który nagłośnił całą sprawę, tłumaczył, że jest właścicielem również innych czworonogów, z którymi Biggie się nie dogaduje. Internauci mogli także usłyszeć, że "pies jest na zewnątrz, bo to jego wybór" i wbrew woli właściciela, nie chce spać na posłaniu w garażu. Całą sprawę postanowił skomentować Michał Piróg - juror “Top Model”, który poznał Śmieszka na planie.
Piróg ostro o zachowaniu Śmieszka
Michał Piróg nie przebierał w słowach po burzy wywołanej przez chłopaka. Na swoim profilu na Instagramie opublikował wpis, w którym zwraca się do Mikołaja:
“Naprawdę … ??? Jestem bardziej niż załamany… Pies , łańcuch , buda …Buda to nie naturalny »domek« dla pieska, akwarium to nie naturalny »domek« dla rybki itd., itp. Nie będę się rozgadywać bo i o czym … robisz źle, bardzo źle. Pies to nie zabawka. Nie możesz go za młodu kochać i trzymać w domu. Spać z nim, tulić, strzelać sobie słodkie foty na insta. A potem od tak wyrzucić na dwór i zamknąć w budzie w dodatku na łańcuchu… Żadne stworzenie na to nie zasłużyło. Choć miliony ludzi myśli inaczej. Myślałem, że ty jesteś nieco inny. Tu kończę pisać bo nie chce przeklinać i obrażać …”.
Juror “Top Model” był szczerze zawiedziony zachowaniem swojego podopiecznego. Myślicie, że krytyka starszego kolegi i internautów zmieni podejście Mikołaja do zwierząt?
Zobacz w naszej galerii metamorfozy uczestników 9. edycji "Top Model"!