- Oszalałem na punkcie Australii. To cudowne miejsce. Jestem pod wrażeniem kultury Aborygenów, a wytatuowane kreski mają mi przypominać, że istnieją inni ludzie, którzy starają się żyć bez problemów, chociaż kiedyś zrobili bardzo dużo złych rzeczy. W końcu Australia składa się z dzieci kryminalistów i patologicznych rodzin, którzy wymordowali prawie wszystkich rdzennych Aborygenów i po latach przeprosili za to. Nie piętrzmy problemów, starajmy się żyć fajnie - tłumaczy w rozmowie z nami Michał Piróg.
Zobacz: Top Model 6, odcinek 1: Wicemistrzyni świata chce zostać modelką