U Michała Piróg obudził się instynkt tacierzyński. Tancerz i choreograf ma stałego partnera. Jak zdradza w "Fakcie" chciałby założyc z nim rodzinę. - Budzić to się budzi, ale żeby się obudził to trzeba być pewnym, że to jest właściwy moment i dam radę. - mówi. Jak zdradza, tą która najbardziej naciska na dzieci, jest mama Michała - Jest to bardzo śmieszne, moja mama chciałaby mieć więcej wnuków, bo brat ma córkę i na tym na razie koniec.
Piróg narzeka, że w Polsce prawo nie daje mozliwości sformalizowania związku homoseksualnego, nie wspominając już o możliwości adopcji. - W Polsce adopcja przez normalnie funkcjonujące rodziny jest bardzo trudna, a co dopiero przez osoby homoseksualne.
Michał wraz ze swoim partnerem szukają innego sposobu na założenie rodziny. - Jedyną wersją, o której dyskutowaliśmy była surogatka i zapłodnienie in vitro. Na razie mówimy o historii podobnej do lądowania na Jowiszu. Nikt tam jeszcze nie wylądował.
Czekamy, aż Michał ogłosi, że jest tatą. Lub mamą. Lub jednym z równych sobie partnerów w związku homoseksualnym tworzącym nowoczesną rodzinę wychowujących dziecko w duchu tolerancji dla odmienności.
Zobacz: Wojewódzki z narzeczoną podpiszą intercyzę? Dlaczego?
Czytaj: Księżna Kate w trzeciej ciąży? Kiedy urodzi się kolejne Royal Baby?
Najlepsze wideo: tv.se.pl