Ania Tomczak (25 l.) tańczyła wczoraj jako pierwsza, z młodszym od siebie o 9 lat Jakubem Pursą (16 l.). Duet wykonał pokaz w stylu modern, który dla Ani okazał się pechowy. Jurorzy podkreślili to, że Kuba był lepszy od swojej partnerki. Być może widzowie zasugerowali się ich wypowiedziami. Po programie Michał Piróg wyraził swój żal po rozstaniu z Anią:
- Dziś, tak jak w zeszłym tygodniu, straciliśmy świetną tancerkę. Pierwsze programy są najtrudniejsze, ponieważ widzowie nie znają jeszcze uczestników i nie wiedzą na co ich stać. Solówki są niewymierną oceną tancerza - mówił Michał Piróg zaraz po zakończeniu programu. - Ania była na warsztatach w pierwszej trójce! Najwyraźniej to nie jest jeszcze jej czas, ale nic nie dzieje się bez przyczyny! Ona jeszcze pokaże na co ją stać!
Ania Tomczak o wiele lepiej zaprezentowała się podczas solówki niż w występie z partnerem. Michał podtrzymując Anię na duchu powiedział, ze może byc z siebie dumna, na warsztatach była tytanem.
Po raz drugi już solówkę tańczyła też Agnieszka Szewczyk (20 l.). Jej duet z Dominikiem Olechowskim (20 l.) nie spodobał sią jurorom. Zarzucili parze, że zatańczyli jak 13-letnie dzieciaki, a publiczność oczekuje od nich dojrzałego występu. Rzeczywiście, tancerze przyznali podczas prób do programu, że odważna choreografia ich zawstydza. Nie pomogły nawet wskazówki Patrici Kazadi (23 l.), która próbowała ośmielić parę...
You Can Dance, odc. 9 - relacja NA ŻYWO w internecie. ODPADLI: Paweł Tolak i Anna Tomczak