Juror programu "You Can Dance" często bierze udział w różnych happeningach. Tym razem przyłączył się do apelu, o niezabijanie karpi. Tancerz uważa, że ryby te przechowuje się w okropnych warunkach, w okresie świątecznym przechodzą męczarnie, a sama tradycja jedzenia tego stworzenia podczas świąt Bożego Narodzenia jest zbyt krwawa.
Patrz też: Piróg: Nie będzie mi brakowało Ani w You Can Dance
Piróg wraz z grupą aktywistów zorganizował akcję "Stop cierpieniu karpi" w warszawskim Kinie Atlantic. Skrępował się folią i leżał na podłodze nago, by w ten sposób pokazać, jak według niego mogą czuć się ryby.
Co myślicie o tej akcji?