Okładkę najnowszego numeru tygodnika „Wprost” zdobi twarz Michała Piroga. W środku możemy przeczytać wywiad jakiego tancerz udzielił. Rozmowa dotyczyła m.in. osób ze świata rozrywki i polityki, które są homoseksualne, a to ukrywają. Sam Piróg jest gejem i tego nie ukrywa, a wręcz często podkreśla.
Piróg bez skrepowania mówi Wprost o tym, że wśród polskich polityków są homoseksualiści i bardzo łatwo można się o tym przekonać:
„Jeśli społeczeństwo chce wiedzieć, którzy politycy są pedałami, to tu, w centrum Warszawy, przy Chmielnej, jest homoseksualna agencja towarzyska. I codziennie, regularnie podjeżdżają służbowe samochody prosto z Wiejskiej”.
Chociaż w rozmowie z tygodnikiem Piróg nie rzuca znanymi nazwiskami polityków, to zaznacza, że agencję towarzyską dla gejów odwiedzają też ci posłowie, którzy najgłośniej krzyczą o tym, że homoseksualizm jest zły! Taka postawa wręcz go brzydzi.
Piróg o Kammelu i Wojewódzkim
Ale nie tylko do polityków ukriwających orientację dostało się od Piroga. Tancerz ma pretensje także, a może przede wszystkim, do gejów z show biznesu. I choć nie oczekuje, że ktoś przyzna się do bycia gejem to uważa, że każdy powinien zrobić to, co da mu szczęście:
„Chciałbym, żeby każdy zrobił to, co mu da szczęście i wolność. Nie każdy zaraz chce się wyoutować. Nie oczekuję, że Kuba Wojewódzki powie: tak, byłem z Tomkiem Kammelem”.
Reakcja dziennikarki jest natychmiastowa. Ale na jej pytanie czy Wojewódzki i Kammel są zatem gejami Piróg stwierdza, że dał ich tylko jako przykład i niczego nie potwierdzi.
A co na to sami zainteresowani?